baby development

21.02.2011

Maja kończy dziś 20 miesięcy, a ja wreszcie śpię w nocy.
I ona też :)
Nie sądziłam , szczerze mówiąc, że efekt będzie tak spektakularny.
Zasypia sama , śpi całą noc, budzi się wypoczęta i radosna.
Ja (prawie) też , bo mam jeszcze jedną przeszkadzajkę w łóżku.
Ale akurat takie przeszkadzanie lubię .



Puzel od dziś przez cały tydzień będzie budził się ze mną.
Zdarza się to bardzo rzadko, barrrrdzo barrrrdzo.
Ma to swoje plusy, naprawdę......
Ma już masę planów na przedpołudnia.
Dziś po śniadaniu poprzyklejał listy przypodłogowe, które ( o zgrozo....) czekały na to w schowku coś koło 3 lat.....
Jutro zapewne będzie majstrował przy zabezpieczeniu szafki z chemią domową, bo ostatnio Majka rozkminiła, jak się tam dobrać.
Pochwalam.

5 komentarzy:

  1. No to macie wesoło :) Wyspana (prawie ;)) mama to szczęśliwa mama :)Co do szafki- polecam ci zamknięcie z ikea, przetestowałam, dwulatek nie otwiera :)) Na allegro jest zresztą cała masa różnych zabezpieczeń... Miłego urlopowania

    OdpowiedzUsuń
  2. Puzel wykonał własnoręcznie taki przedziwny haczyk,Nie mam mowy, żeby Młoda sobie z tym poradziła.
    Do Ikei z tego zadupia za daleko jechać po jedno zabezpieczenie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratuluję Puzla-złotej rączki :)) Mój mąż bazuje na gotowych sprzętach i fachowcach (żeby nie było- jest inżynierem hihi)Miłego dnia

    OdpowiedzUsuń
  4. ...wspólne poranki...hmmm, Bomba:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Heh, było fajnie, ale się skończyło:(

    OdpowiedzUsuń