baby development

13.06.2011

ale jazda

Stało się, wsiadłam za kierownicę.
Co przeżyłam, to moje.
Chyba z wiekiem pewne rzeczy przychodzą mi trudniej, a prowadzenie auta należy do tych najtrudniejszych.
Puzel był bardzo spokojny i życzliwy- nie mogłabym spotkać lepszego instruktora.
Najpierw pojechaliśmy zatankować, i na miejscu dowiedziałam się, że to ja mam zrobić.
Było to dość emocjonujące.
Nie śmiać mi się tu.
Dostałam pełny instruktaż, mnóstwo dobrych rad np że rura, którą leci paliwo, może porysować tylną szybę, i lepiej , żebym podjeżdżała tak , aby wlew był po tej samej stronie, co dystrybutor.
Zatankowałam, nie oblałam się paliwem.
Potem wróciliśmy na nasz "placyk" czyli parking przed domem.
Przesiedliśmy się.
Puzel wyregulował siedzenie, kierownicę, lusterka.
Pokazał pedały i objaśnił, co do czego.
Ja już się spociłam.
Uruchomiłam silnik, ruszyłam.
Było parę kangurów, ale obyło się bez większych wpadek.
W połowie drogi byłam bliska płaczu, ale zagryzłam wargi i jechałam dalej.
To dla mnie za dużo- patrzeć na drogę, w lusterka, używać pedałów, zmieniać biegi ( ja narazie jeździłam tylko na 1  i wstecznym biegu), pilnować się właściwej strony drogi , nie wjechać na krawężnik ale i uważać żeby nie jechać środkiem...
Jak ja to wszystko ogarnę.....???
Może za dwa lata......
Kiedy zaparkowałam przed domem i wysiadłam, ugięły się pode mną nogi i usiadłam wprost na krawężniku.
To był tak duży stres, że wyszedł ze mnie razem z łzami.
Puzel pochwalił mnie, że dobrze sobie poradziłam jak na pierwszy raz.
To miłe, ale nie mógł powiedzieć nic innego, żeby mnie nie zrazić :)
Zapowiedziałm mu, że jeśli będzie na mnie pokrzykiwał, to wysiadam i dalej idę pieszo, więc.....
Jutro kolejna lekcja, trzymajcie kciuki, żebym nas nie pozabijała....

2 komentarze:

  1. :) ja jak pierwszy raz tankowałam paliwo oblałam się i to porządnie, więc tu plus dla Ciebie
    Z jazdą - pierwsze koty za płoty :) Ja za kółkiem odpoczywam i uwielbiam jeździć. To na prawdę fajna sprawa tylko trzeba się pozbyć stresu :)
    trzymam kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj :)
    Bardzo są potrzebne :)

    OdpowiedzUsuń