Wchodzę do domu.
Majka podbiega do mnie cała zaaferowana i mówi tym swoim perlistym głosikiem
"Mamusiu , przygotowaliśmy dla ciebie z tatusiem ciasteczko. I obrazek !!!!!!!!"
I pokazuje mi to cudeńko.....
To włochate coś, to jest pająk.
Czemu namalowała pająka na laurce...?
Lubi je rysować :) i tyle :)
Sloneczko co wyglada jak pajak.
OdpowiedzUsuńCzy nie jest cudowny ten swiat dzieci, ze tak rozne rzeczy narysuja do jednego obrazku? :-)
Pieknie, wspomnienia na zawsze...
Ale fajne :) Moja teraz rysuje cały czas Myszkę Mickey :)
OdpowiedzUsuń