baby development

13.07.2012

jestem zmotoryzowana kobietą

Buehehehe.

Kupiliśmy małe autko dla mnie :)
Mam je już prawie tydzień, kilka razy siedziałam za kółkiem.
Podczas dzisiejszej jazdy Puzel trzymał sie kurczowo...
Nieee, żartuję.
Powiedział, że świetnie sobie radzę, tylko żebym sie mniej denerwowała, bo nie ma czym....




Co poniektórzy moi mili czytelnicy już nawet widzieli moją micrę na fejsie : D
Całe szczęście, że to stary, 14 letni gruchot, przynajmniej nie mam stresu, że będzie kaszanka, jak przytrę czy coś....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz